Zestawień nigdy nie za dużo, więc lista kolejna, tym razem zapowiedzi:
20. Dorota Masłowska, Agnieszka Dorotkiewicz - Dusza światowa - Wydawnictwo Literackie, maj
19. Wacław Radziwinowicz - Gogol w czasach Google'a - Agora, styczeń
18. Justyna Bargielska - Małe listy - Czarne, marzec
17. Jerzy Turowicz - Brulion książki nienapisanej... - Universitas, wrzesień
16. Sławomir Mrożek - Dziennik, tom 3. 1980-1989 - Wydawnictwo Literackie, marzec
15. Wojciech Jagielski - Trębacz z Tembisy - Znak, drugie półroczee
14. Jonathan Littell - Zapiski z Homs - Wydawnictwo Literackie, styczeń
13. Wisława Szymborska, rymowanki nieznane - Agora, marzec
12. Marcin Świetlicki - Jeden - EMG, maj
11. Małgorzata Szejnert - My, właściciele Teksasu - Znak, luty
10. Roberto Blano - Rozmowy telefoniczne - Muza, styczeń
09. Amos Oz - Wśród swoich - Rebis wiosna
08. Thomas Bernhard - Korekta - Czytelnik, drugi kwartał
07. Emmanuel Carrere - Wąsy - Wydawnictwo Literackie, kwiecień
06. Mo Yan - Zmiany - W.A.B, 23 stycznia
05. J.M. Coetzee - Dzieciństwo Jezusa - Znak, marzec
04. Wisława Szymborska - Szycie sztandaru - Wydawnictwo a5, jesień
03. Olga Tokarczuk - Xięgi Jakubowe - Wydawnictwo Literackie, listopad
02. Michał Witkowski, nowa powieść - Świat Książki, listopad (?)
01. Ignacy Karpowicz - "ości" - Wydawnictwo Literackie, drugie półrocze
Co przeczytalibyście? Ja mam już jakieś wybory: Radziwonowicz, bo lubię Gogola; Jagielskiego, bo od dawna usiłuję coś doczytać i nie wychodzi; Świetlickiego, bo bo piramidka jego książek na parapecie okna przycupnęła nieśmiało; Bernharda "Korektę", bo ... tak jakoś irracjonalnie, bo Austria; no i koniecznie Karpowicza, bo jak czytamy w notce GW - pogłębiona psychologicznie jak "Gesty", a to książka najlepsza jaką czytałam na przestrzeni ostatnich dwu lat. I ulubiona.
Dopisek:
Lista postawiona na głowie, ale sama nie wiem, dlaczego. W końcu jaka to różnica?
20. Dorota Masłowska, Agnieszka Dorotkiewicz - Dusza światowa - Wydawnictwo Literackie, maj
19. Wacław Radziwinowicz - Gogol w czasach Google'a - Agora, styczeń
18. Justyna Bargielska - Małe listy - Czarne, marzec
17. Jerzy Turowicz - Brulion książki nienapisanej... - Universitas, wrzesień
16. Sławomir Mrożek - Dziennik, tom 3. 1980-1989 - Wydawnictwo Literackie, marzec
15. Wojciech Jagielski - Trębacz z Tembisy - Znak, drugie półroczee
14. Jonathan Littell - Zapiski z Homs - Wydawnictwo Literackie, styczeń
13. Wisława Szymborska, rymowanki nieznane - Agora, marzec
12. Marcin Świetlicki - Jeden - EMG, maj
11. Małgorzata Szejnert - My, właściciele Teksasu - Znak, luty
10. Roberto Blano - Rozmowy telefoniczne - Muza, styczeń
09. Amos Oz - Wśród swoich - Rebis wiosna
08. Thomas Bernhard - Korekta - Czytelnik, drugi kwartał
07. Emmanuel Carrere - Wąsy - Wydawnictwo Literackie, kwiecień
06. Mo Yan - Zmiany - W.A.B, 23 stycznia
05. J.M. Coetzee - Dzieciństwo Jezusa - Znak, marzec
04. Wisława Szymborska - Szycie sztandaru - Wydawnictwo a5, jesień
03. Olga Tokarczuk - Xięgi Jakubowe - Wydawnictwo Literackie, listopad
02. Michał Witkowski, nowa powieść - Świat Książki, listopad (?)
01. Ignacy Karpowicz - "ości" - Wydawnictwo Literackie, drugie półrocze
Co przeczytalibyście? Ja mam już jakieś wybory: Radziwonowicz, bo lubię Gogola; Jagielskiego, bo od dawna usiłuję coś doczytać i nie wychodzi; Świetlickiego, bo bo piramidka jego książek na parapecie okna przycupnęła nieśmiało; Bernharda "Korektę", bo ... tak jakoś irracjonalnie, bo Austria; no i koniecznie Karpowicza, bo jak czytamy w notce GW - pogłębiona psychologicznie jak "Gesty", a to książka najlepsza jaką czytałam na przestrzeni ostatnich dwu lat. I ulubiona.
Dopisek:
Lista postawiona na głowie, ale sama nie wiem, dlaczego. W końcu jaka to różnica?
Ja najbardziej byłabym zainteresowana Tokarczuk. Z ciekawości przeczytałabym tez nowego Noblistę i Coetzee, bo jeszcze nic tegoż autora nie poznałam. Lista jakoś nie powala mnie na kolana, ale to tylko moje zdanie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, właśnie zapomniałam o Coetzee, bo moja znajomość tego autora zaczyna się i kończy na "Hańbie". Nowego noblistę mam na półce (inny tytuł), więc wcześniej czy później poczytam.
OdpowiedzUsuń"Dziennik" Mrożka i rymowanki Szymborskiej:)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad "Dziennikiem".
UsuńChciałam odpisać pod komentarzem Sardegny, ale wyskoczył mi błąd. =/
OdpowiedzUsuńTak jak Sardegna najbardziej jestem zainteresowana Tokarczuk, Coetzee lubię, więc też chętnie przeczytam, no i Mo Yana też bym wreszcie chciała poznać. Właściwie wszystko mi jedno, po którą książkę sięgnę najpierw.
Nie wiem, co się dzieje na blogerze. Wczoraj nie mogłam się zalogować, wyskakiwał komunikat: nie masz takich uprawnień.
UsuńTeż nie mam żadnych priorytetów, więc spokojnie czekam na książki.
Na nic jakoś szczególnie czekać nie będę, ale może skuszę się na Mo Yana, Szejnert i Jagielskiego.
OdpowiedzUsuńW zasadzie każdy tytuł nęci, ale ci wielcy szczególnie. Przyznam, że Małgorzaty Szejnert nie czytałam, miałam ochotę na "Zanzibar" ale jakoś mi umknął
Usuń19 i 13 wyglądają ciekawie - a na Bolano pewnie zapoluję, gdy tylko przeczytam "2666" :)
OdpowiedzUsuńZestawień nigdy za dużo, zgadzam się z całego serca!
Szczególnie 19, po ostatnich aferach z fundacją sygnowaną nazwiskiem noblistki, dam poetce spokój. Niech sobie przetrawię.
UsuńU mnie ten sam problem z Jagielskim. Chyba dwukrotnie próbowałam, zachęcona entuzjastycznymi recenzjami, i nie udało się. :( Może tym razem.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie zapowiadana Szymborska. Jeden z tytułów sugeruje, że to zupełnie nowe rzeczy. Oj, może być ciekawie. :)
Nawet nie pamiętam, co autorstwa Jagielskiego mam na półce.
UsuńChyba "Modlitwa o deszcz".
Szymborska zapowiada się rzeczywiście interesująco, oto notka z gazety:
Zmarła w ubiegłym roku noblistka uwielbiała zabawy literackie. W niedalekich planach jest premiera tomu tych nigdy niepublikowanych, a odnalezionych w pozostawionych przez nią papierach. Książkę przygotowuje przyjaciel Szymborskiej, poeta Bronisław Maj. Publikacja co prawda nie ma jeszcze tytułu, ale wiadomo na pewno, że będzie bogato ilustrowana.
Ja miałam problemy właśnie z "Modlitwą o deszcz", ale nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa. :)
UsuńWielkie dzięki za fragment. Zapowiada się to jeszcze bardziej interesująco niż sądziłam!
Zapowiada się lekko i smakowicie :-)
UsuńJagielskiego przeczytam, jak dwa razy dwa, tylko trochę czasu mi trzeba :-)
Właśnie! :)
UsuńA co do Jagielskiego to uroczyście ślubuję dokładnie to samo co Ty. :)
Ważne, że książka ma litery i jest napisana w języku zrozumiałym dla mnie, reszta odgrywa mniej znaczącą rolę :D
UsuńTokarczuk oraz Swietlickiego, czyzby nowa seria? Super
OdpowiedzUsuńZestaw interesujący, na dobrą sprawę wszystko można ogarnąć :-)
OdpowiedzUsuń