środa, 11 lutego 2015

Co Ty na to?

Znalazłam owe zestawienie tu: Onet.Ksiązki.  To 20 najgorszych rzeczy jakie mogą się przydarzyć molowi książkowemu. Pozwoliłam sobie skopiować, choć punkty nie wydają mi się jakieś odkrywcze. Z większością polemizowałabym, bo ile razy zdarzyło Wam się uwalić na kanapie z książką ( pkt.11), a tu - myk i żarówka padła? Mnie nigdy. A swoje przeżyłam. Sugerować niczego nie będę, ale popatrzcie w te punkty. Pogadajmy ( niczym Pospieszalski i cała reszta ).
1. Po­ży­cze­nie książ­ki zna­jo­me­mu, który na­stęp­nie od­da­je ją z wi­docz­ny­mi znisz­cze­nia­mi.
    Nie pożyczam, w ogóle nie pożyczam. 
2. Po­ży­cze­nie książ­ki zna­jo­me­mu, które „za­po­mi­na” o jej od­da­niu.
    Jak wyżej, wolę oddać, niż przyjąć z powrotem wymiędolony egzemplarz. Po rodzinie  rozdaję bez mrugnięcia okiem, bo pedanci i nawiedzeni książkowo.
3. Zgu­bie­nie książ­ki, zwłasz­cza jeśli aku­rat ją czy­ta­cie i zbli­ża­cie się wła­śnie do końca.
    Nigdy książki nie zgubiłam, więc moja wyobraźnia tak daleko nie sięga.
4. Prze­czy­ta­nie świet­nej książ­ki, któ­rej za­koń­cze­nie roz­cza­ro­wu­je.
    Na progu widać, czy będzie kiepsko, czy genialnie. W takich "Trocinach" Vargi np wiadomo, że skończy się z hukiem, choć główny bohater mędzi jak stara baba.
5. Wia­do­mość, że wkrót­ce po­ja­wi się ekra­ni­za­cja książ­ki, którą lu­bi­cie, jed­nak w ro­lach głów­nych zo­sta­li ob­sa­dze­ni ak­to­rzy, któ­rzy nie pa­su­ją do wa­szych wy­obra­żeń.
     Jakoś nie dyskutuję, godzę się na to co jest.
6. Długa jazda po­cią­giem w jed­nym prze­dzia­le z bar­dzo roz­mow­ną osobą.
    W pociągu - nie, ale w przychodni ZOZ czytanie nie jest możliwe. Tu należy okazać maksimum empatii,wysłuchać, co każdy kolejkowicz ma do powiedzenia na temat swojego zdrowia, współczuć i broń Bóg nie wychylać się ze swoimi  przypadłościami, toż to czysty egoizm.

7. Długa jazda po­cią­giem po od­kry­ciu, że wsku­tek za­po­mnie­nia nie masz ze sobą nic do czy­ta­nia.
    No przepraszam, ale mol książkowy takich rzeczy nie popełnia. Ma w zanadrzu ebooka na smartfonie, audiobooka na mp3, tablet z 22000 książek, czytnik i co najmniej jeden egzemplarz w papierze.
8. Ze­psu­cie się czyt­ni­ka pierw­sze­go dnia wakacji aku­rat wtedy, kiedy po raz pierw­szy nie spa­ko­wa­łeś żad­nej pa­pie­ro­wej książ­ki.
    Zawsze pod ręką jest tablet, na wszelki wypadek, gdyby wysiadła żarówka, elektrownia czy co tam jeszcze. Aaaaa... czytnik
9. Od­kry­cie, że w tor­bie, w któ­rej masz książ­kę, od­krę­ci­ła się bu­tel­ka z wodą mi­ne­ral­ną, albo, co gor­sza, jo­gur­tem.
     Wylała mi się śmietana, na szczęście książka była rzucona na uszy ( audio). Torbę wyrzuciłam
10. Przy­pad­ko­we upusz­cze­nie książ­ki do wanny peł­nej wody.
      Nie czytam w wannie. Nigdy. Tej sztuki nie opanuję. Nigdy 
11. Prze­pa­le­nie ża­rów­ki w lamp­ce noc­nej w mo­men­cie, w któ­rym wła­śnie po­ło­ży­li­ście się wy­god­nie, by po­czy­tać.
      Wypowiedziałam się na początku epistoły! 
12. Przy­pad­ko­we pod­słu­cha­nie roz­mo­wy, w któ­rej ktoś zdra­dza za­koń­cze­nie książ­ki, którą wła­śnie czy­tasz.
      Pewnie wściekłabym się, ale takie rzeczy się nie zdarzają
13. Czy­ta­nie wcią­ga­ją­cej książ­ki w tram­wa­ju lub au­to­bu­sie i do­tar­cie to wy­jąt­ko­wo eks­cy­tu­ją­ce­go mo­men­tu wła­śnie wtedy, kiedy zbli­ża się wasz przy­sta­nek.
      Nie stanowi to dla mnie żadnego problemu 
14. Przy­pad­ko­we zer­k­nię­cie na koń­ców­kę roz­dzia­łu lub książ­ki.
      Zerkam, ale udaję, że nie widzę  
15. Bycie py­ta­nym o ulu­bio­ną książ­kę. Jedną!
      Kretyńskie.  Zawsze tych książek jest kilka.
16. Roz­cza­ro­wa­nie, że książ­ka, którą kie­dyś lu­bi­li­ście, przy po­now­nej lek­tu­rze nie za­chwy­ca.
      Prawdziwa masakra. Staram się nie wracać. No chyba że klasyka z górnej półki, wtedy na pewno nie rozczaruje
17. Prze­pro­wadz­ka.
      W niczym nie przeszkadza 
18. Do­tar­cie do końca wy­jąt­ko­wo za­chwy­ca­ją­cej książ­ki.
      Każda się jakoś kończy i każdy mól to wie.
19. Zda­nie sobie spra­wy, że nie masz już miej­sca na ko­lej­ną półkę, pod­czas gdy stosy ksią­żek na stole rosną.
     Wywalić sfatygowane  ( kartonik na pojemniku z makulaturą - znika jak kamfora), rozdać te do których nie wrócę. Albo przerzucić się na ebooki
20. Ko­niecz­ność ro­bie­nia in­nych rze­czy, kiedy masz ocho­tę po pro­stu czy­tać.
      Zawsze wybieram czytanie. Nie ma nic ważniejszego!

Na pod­sta­wie: buzzfeed.​com

niedziela, 1 lutego 2015

Żbik i Skandynawowie zimowa porą






Nie jest źle. Jest nas pięć kryminalnych dziewczyn i czytamy w miarę równo. Ale chyba nie liczby są ważne, a raczej przyjemność czytania, mimo to jednak te statystyki są nieuniknione. W sumie przeczytanych 11 książek. Po dwie na głowę - przyzwoicie. Zdziwił mnie zestaw lektur, a w zasadzie ucieszył, wszak Polacy górą. Kupuję ostatnio serię książek Chmielewskiej, które od jakiegoś czasu można kupić w kioskach. Seria bardzo kolorowa, na pierwszy rzut oka całkiem przyzwoicie wydana. Nie zaczęłam czytać, ale może pojawię się wkrótce z jakąś recenzją. Może "Lesio"?

Mam nadzieję, że i u Was pojawi się Chmielewska, a ja sama, dzięki Aine, zapałałam chęcią poznania książek Marty Obuch.
Wszystkim recenzentkom, które tu zawitały dziękuję serdecznie za wspólnie czytanie. Staram się wpadać systematycznie na Wasze blogi. Nie zawsze mi to wychodzi, ale obiecuję poprawę.  A zatem... czytajmy w lutym. Myślę, że pojawi się tu dużo ciekawych tytułów.

Po poprawkach - Melania górą. Brawo! Moje gapowe - przepraszam ;)

Melania K. - Biblioteka Melanii
1. Tropami cieni - Krystyn Ziemski
2. Motylek - Katarzyna Puzyńska 
3. Mnie zabić - Joanna Chmielewska
4. Szajba na peronie 5 - Marta Obuch

Gosia B. - Cząstka mnie
1. Ludzie w nienawiści - Krzysztof A. Zajas
2. Twardzielka - Mariusz Zielke
3. Dziewczyna w tunelu - Anders Roslund, Borge Hellstrom [ Szwecja]

Aine - Czytanie przy kominku i nie tylko
1. Szajba na peronie 5 - Marta Obuch
2. Zobaczyć Sorrento i umrzeć -  Katarzyna Kwiatkowska

Wiki - Literaturomania
 1.Zabij, jeśli potrafisz! - Susanne Mischke [ Szwecja, Niemcy ]
Ja
1.Gdański depozyt - Piotr Schmandt
2. Śledztwo. Katar - Stanisław Lem 
(Podrzuciłam po raz drugi Lema. Przeczytany do końca i napisana recenzja. I naprawdę to Lem kryminalny).

Żbik lutowy:
Gosia B.
To tylko dziecko - Malin Persson Giolito [Szwecja]
Święto Świateł - Krzysztof Kotowski 
Krüger. Szakal - Marcin Ciszewski
Aine
Kamyk -Joanna Jodełka
Kłopoty z nieznajomym - Maja Kotarska
Melania K.
Kruger. Szakal - Marcin Ciszewski
Wiki 
Sopot 1939. Starcie wywiadów - Zofia i Jan Puszkarow

Ja
jak zwykle niezdyscyplinowana ;) - bez recenzji. Odnotowane na LC
Niemiecki bękart. Cz.1 - Camilla Lackberg
Niemiecki bękart. Cz.2 - Camilla Lackberg
Strzeż się psa! - Izabela Szolc

Żbik marcowy:
Aine
Długie lato w Magnolii -  Grażyna Jeromin-Gałuszka 
Natalii 5 - Olga Rudnicka 
Drugi przekręt Natalii - Olga Rudnicka 
Do trzech razy Natalie - Olga Rudnicka
Melania K.
Kasacja - Remigiusz Mróż 
Więcej czerwieni - Katarzyna Puzyńska
Trzydziesta pierwsza - Katarzyna Puzyńska
Gosia B.
Zbyt wielkie serce - Ewa Zaleska
Norwegia
Syn - Jo Nesbø
Szwecja
Ofiary z Martebo - Anna Jansson
Wiki
Sopot 1940. Ścieżki miłości i szyfry wojny - Zofia i Jan Puszkarow 

Żbik kwietniowy:
Gosia B.
Szwecja
Szczątki pamięci - Anders de la Motte
Norwegia
Człowiek mroku - Unni Lindell
Agnesto
Florystka -  K. Bonda 
Melania K.
Upał - Marcin Ciszewski
Dante na tropie - Agnieszka Olejnik
Marigolden
Finlandia
Spirala śmierci - Leena Lehtolainen 
Pod wiatr - Leena Lehtolainen
Szwecja
Mężczyzna, który rozpłynął się w powietrzu - Maj Sjöwall, Per Wahlöö
Aine
Motylek - Katarzyna Puzyńska
Wiki
Pruska zagadka -  Piotr Schmandt 
Koneser - Joanna Opiat-Bojarska