Jakiś czas temu wspominałam o konkursie plastycznym na okładkę na okładkę do książki Jacka Getnera "Pan Przypadek o celebryci". Szczegóły konkursu można było znaleźć na blogu Pana Przypadka:
Pan Przypadek robi konkurs
I oto wczoraj jury konkursu "Okładka dla Przypadka" ogłosiło wyniki i zamieściły na blogu pięć finałowych prac:
Pan Przypadek ogłasza komunikat Jury
Kto i jak może głosować znajdziecie w notce:
Pan Przypadek mówi jak będzie wyglądać głosowanie
Zachęcam do głosowania, bo ja już wybrałam - 3 punkty dla projektu nr 4. Oczywiście, to moja bardzo subiektywna ocena, ale okładka zawiera wszystko, co potrzeba. Przy pomocy zarysu sylwetek zróżnicowanych barwą i pozą, bez nadmiaru szczegółów, oddaje treść książki. Krótko mówiąc - minimum szczegółów, maksimum treści. Poza tym lubię zielone okładki, to przecież kolor nadziei. Okładka zdaje się mówić - będzie dobrze! Bo pan Przypadek to opowieści kryminał-soft, bez krwawych befsztyków, zabawne i z pozytywnym finałem.
Pan Przypadek robi konkurs
I oto wczoraj jury konkursu "Okładka dla Przypadka" ogłosiło wyniki i zamieściły na blogu pięć finałowych prac:
Pan Przypadek ogłasza komunikat Jury
Kto i jak może głosować znajdziecie w notce:
Pan Przypadek mówi jak będzie wyglądać głosowanie
Zachęcam do głosowania, bo ja już wybrałam - 3 punkty dla projektu nr 4. Oczywiście, to moja bardzo subiektywna ocena, ale okładka zawiera wszystko, co potrzeba. Przy pomocy zarysu sylwetek zróżnicowanych barwą i pozą, bez nadmiaru szczegółów, oddaje treść książki. Krótko mówiąc - minimum szczegółów, maksimum treści. Poza tym lubię zielone okładki, to przecież kolor nadziei. Okładka zdaje się mówić - będzie dobrze! Bo pan Przypadek to opowieści kryminał-soft, bez krwawych befsztyków, zabawne i z pozytywnym finałem.
projekt nr 4
Podoba mi się Twój wybór:)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
Usuń