09.05.2011 - 15.05.2011
Tydzień dwudziesty
Już nie wiem, kiedy przejdę koło książki i powiem: stop, żadnego kupowania. Bo znów kupiłam książek dwie na allegro. Zaczęło się od Kawabaty - czarna seria PIW. Potem poczytałam artykuł o literaturze współczesnej francuskiej. Potem wypatrzyłam na allegro Jeana Rouauda "Pola chwały" , a że Czarna Seria PIW, to kupiłam, do kompletu "Sztukmistrza z Lublina" z tejże serii. A potem to jeszcze wypatrzyłam na liście 100 książek Guardiana "Wielkie pustkowie" i też kupiłam. Ale mówię dość. Dość! Absolutnie! Tak!
( śmiech mnie dopadł w duchu - pusty, a głupi ) I przypomniałam sobie program jakiś, gdzie "zbieraczy" pokazywali. Tyle skarbów nagromadzonych, że do domu wejść nie można było. Czy i mnie to grozi syllogomania? Nie robię juz żadnych postanowień, bo i tak wiem, czym to się skończy. A wszystkie syllogomaniaczki tu zaglądające pozdrawiam.
Moje zdobycze:
Tydzień dwudziesty
Już nie wiem, kiedy przejdę koło książki i powiem: stop, żadnego kupowania. Bo znów kupiłam książek dwie na allegro. Zaczęło się od Kawabaty - czarna seria PIW. Potem poczytałam artykuł o literaturze współczesnej francuskiej. Potem wypatrzyłam na allegro Jeana Rouauda "Pola chwały" , a że Czarna Seria PIW, to kupiłam, do kompletu "Sztukmistrza z Lublina" z tejże serii. A potem to jeszcze wypatrzyłam na liście 100 książek Guardiana "Wielkie pustkowie" i też kupiłam. Ale mówię dość. Dość! Absolutnie! Tak!
( śmiech mnie dopadł w duchu - pusty, a głupi ) I przypomniałam sobie program jakiś, gdzie "zbieraczy" pokazywali. Tyle skarbów nagromadzonych, że do domu wejść nie można było. Czy i mnie to grozi syllogomania? Nie robię juz żadnych postanowień, bo i tak wiem, czym to się skończy. A wszystkie syllogomaniaczki tu zaglądające pozdrawiam.
Moje zdobycze:
Kiedyś to byly okladki:(. Zwłaszcza czarna seria rządzi i wymiata:).
OdpowiedzUsuńno no no :) tylko czytać :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio inwestuję w starocie. Zakupiłam właśnie "Układ" Kazana :)
OdpowiedzUsuńZaprawdę czuję się pozdrowiona, bo to w 200% o mnie.:)
OdpowiedzUsuńJa już dawno to sobie powiedziałam :)
OdpowiedzUsuńOooo, w grupie zawsze raźniej! przemyśliwam kupno książki Marka Nowakowskiego "Domek trzech kotów". w Matrasie dają za 20 zł
OdpowiedzUsuńTo i o mnie :)MI także ciężko powstrzymać się od zakupu.
OdpowiedzUsuń