poniedziałek, 24 stycznia 2011

Książek parę

Szaleję zakupowo. Wynalazłam parę rzeczy na allegro, jak mówi stare polskie przysłowie "cus tanio i elegancko". Zakupy poczyniene ze względu na wyzwania czytelnicze. Nie wszystkie to świeży zakup - przypomniałam sobie o biografii Hrabala, Kerouacu, które pozyczyłam dzieciom sama nie czytając. Może teraz akurat mnie najdzie. Dwie książki pozyczyłam od dzieci, by skompletować zestaw na wyzwanie Reporterskim okiem - Heban i Gulasz z turula. No i zauroczona powieścią Anne Tyler "Obiad w restauracji dla samotnych" kupiłam "Drabinę czasu", "Lekcje oddychania" i "Przypadkowego turystę" Mam nadzieję, że będą równie dobre jak "Obiad..." To co na fotce, to tylko część, bo  czytania u mnie zaległego, że ho ho. Powinnam zacząć myśleć, co zrobić z przeczytanymi książkami, część wyniosłam do piwnicy (starsze). Mogłabym uczestniczyć w akcjach wymiany, ale jakoś nie ufam niespodziankom. Może pokazać ksiązkę na blogu i czekać na propozycje?

( Wiem, że fotka marna, ale wieczorem cokolwiek pstryknąć pudełkiem od zapałek to karkołomność do potęgi "entej")

1 komentarz:

  1. Ale fajny stosik, ciut rzeczywiście nie wyraźny, ale dopatrzyć da się:) To tak: Sparks to ja o nie bardzo, ale może mnie przekonają Twoje recenzje. Kerouac leży u mnie pod postacią Podziemnych, będzie to moja pierwsza jego książka. Zupka z granatów przeczytana, zrecenzowana w grudniu. Polecam, polecam:) Wieże z kamienia też czekają na swoją kolei, więc może porównamy wrażenia. Czarny domek i Gulasz chciałabym, oj chciała;) A na recenzje książek Tayler poczekam, bo mnie nią zaintrygowałaś:) Zapraszam do mnie na rozdawajkę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

"Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje" - Menander