poniedziałek, 10 stycznia 2011

Czytam, bo...

Czytam, bo nie muszę
Czytam, bo to żadne katusze
Czytam, bo ... chcę!
A wy, dlaczego czytacie, hę?


Z takim infantylnym wierszykiem wystartowałam w konkursie na facebooku - Co by tu przeczytać? Trzeba było dokończyć myśl: Czytam, bo... Było-  nie było znalazłam się  w 20ce,  z której zostanie wyłoniony przez głosowanie zwycięzca. Proszę zatem o wsparcie, Tu na Facebooku . Po kapeluszu mnie poznacie :-))


Suplement:


W trakcie trwania konkursu, zmieniono zasady. Zamiast wyboru przez organizatora najlepszego hasła, wybranych 20 haseł poddano głosowaniu użytkownikom facebooka.  Takie głosowanie odzwierciedla raczej popularnośc autora na facebooku, a nie wartośc hasłowej tworczości. Napisałam w tej sprawie do sponsora, nie napiszę jakiego, bo na reklamę nie zasługuje. Minęło kilka dni, a sponsor milczy jek zaklęty. Oj nieładnie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje" - Menander