Nowakowski zawsze kojarzył mi się z kotami, no może nie zawsze, ale od momentu lektury książki "Domek trzech kotów". To fantastyczna książka, szczerze polecam, sama do niej wrócę niebawem.
Polecam też wszystkim ulubieńcom kotów galerię kotów artystycznych na culture.pl - zatytułowaną
"Kot a sprawa polska"
Świetne zdjęcia :) Koty rządzą !
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, fantastyczne, choć już czas temu jakiś wykonane
UsuńCzytałam "Domek trzech kotów", ale w ogóle mnie ta książka nie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mnie każda książka kocia bierze, nic na to nie poradzę :-)
UsuńMnie też :)
UsuńZe zrozumiałych względów, oczywiście ;)
UsuńZa każdym razem to powtarzam - kotów nigdy dość ;)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Ciągle zerkam w okienko Kociaczka i zastanawiam, czy trzeci kot w domu to nadmiar czy jeszcze niedomiar :D
Usuń