wtorek, 27 stycznia 2015

Opowiadania odeskie i inne

Izaak Babel
Opowiadania odeskie i inne
Wydawnictwo Książka i Wiedza
Rok wydania 1973
Seria Koliber
Ilość stron 110

Oto stare wydanie z kultowej już serii Koliber. Wydanie z roku 1973, więc na okładce bardzo oględna notka biograficzna dotycząca autora. Urodził się i wychował w Odessie, był żołnierzem czerwonej kozackiej konnicy. Tyle.

 "A tymczasem nieszczęście snuło się pod oknami jak żebrak o świecie"*

Nie mówiło się w tamtych czasach głośno, że ten wspaniały pisarz został aresztowany w maju 1939 w ramach Wielkiej Czystki, podejrzany o szpiegostwo na rzecz Austrii i Francji, a także o działalność trockistowską i wiele innych absurdalnych działań. W maju 1940 Izaak Babel został rozstrzelany. Podczas przeszukań NKWD skonfiskowało wiele rękopisów, które bezpowrotnie zaginęły.
Niewiele więc z twórczości Babla ocalało - głównie opowiadania m.in. ze zborów "Armia konna" i "Opowiadania odeskie" i dwie sztuki  "Zmierzch" i "Maria".

Wydanie Kolibra zawiera kilka niewielkich opowiadań:
"Armia konnej" - List, Sól, , Historia jednego konia, Historii jednego konia ciąg dalszy, Wdowa.
"Opowiadania odeskie" - Król, Tak to zrobiono w Odessie, Ojciec, Lubka Kozak
i dwa opowiadania niepowiązane z powyższymi zbiorami: Pocałunek, Nafta.
 Opowiadania to perełki krótkiej formy, śmieszne i dramatyczne. Bohaterowie "Armii konnej" prymitywni i wręcz sadystyczni. Świat "Opowiadań odeskich" to półświatek  żydowskiej dzielnicy Mołdawianki, plejada barwnych postaci, rozrachunków i zwykłego życia.

Niewątpliwie jedną z ciekawszych postaci przewijających się przez "Opowiadań odeskich" jest Benia Krzyk. "Bania mówi mało, ale on mówi smacznie. On mówi mało, ale człowiek ma chęć, żeby on jeszcze coś powiedział." I kiedy się czyta Babla ma się nieodpartą chęć wracać do jego prozy, bo wciąga niczym narkotyk, choć proza to niełatwa. Wymaga od czytelnika uwagi.

Opowiadania przeczytane w ramach wyzwań:
Klucznik 1015 
niewspółcześnie
W 200 książek dookoła świata
Rosja
Czytamy książki nieoczywiste
Czytamy klasyków
Wyzwanie biblioteczne
 Wariant II

12 komentarzy:

  1. Nie czytałam, ale skoro to proza wymagająca i hipnotyzująca - to warto poznać...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałem jego "Armię konną" i "Dziennik 1920 r." - bez szału. Może kiedyś, kiedy była to tematyka tabu, to było coś, dzisiaj nie robi to już takiego wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na mnie robi. Czytałam po raz drugi. Świetny tekst - typu śmieszno i straszno, a raczej przerażająco.

      Usuń
    2. Też czytałem to dwa razy, bo za pierwszym razem razem byłem skonsternowany, takie dzieło a ja nic :-). Ale po ponownej lekturze iluminacji nie było. Wszystko to o czym pisze Babel było tajemnicą poliszynela i pod tym względem nie dostrzegłem tam niczego odkrywczego. A i jakoś trudno było mi wykrzesać zrozumienie dla samego Babla.

      Usuń
    3. każdego z nas cechuje inna wrażliwość. I dobrze. Inaczej byłoby nudno. Dla mnie zestawienie groteski z dramatem jest rewelacyjne.

      Usuń
  3. Nie mam tego Koliberka ...muszę sobie uzupełnić zbiór....

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli warto się zapoznać, to warto sobie tytuł zapisać jak i spojrzeć na całą serię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto. Seria może bardzo okrojona, ale wytyczająca szlaki do wartościowej literatury.

      Usuń

"Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje" - Menander