Izaak Babel
Opowiadania odeskie i inne
Wydawnictwo Książka i Wiedza
Rok wydania 1973
Seria Koliber
Ilość stron 110
Oto stare wydanie z kultowej już serii Koliber. Wydanie z roku 1973, więc na okładce bardzo oględna notka biograficzna dotycząca autora. Urodził się i wychował w Odessie, był żołnierzem czerwonej kozackiej konnicy. Tyle.
"A tymczasem nieszczęście snuło się pod oknami jak żebrak o świecie"*
Nie mówiło się w tamtych czasach głośno, że ten wspaniały pisarz został aresztowany w maju 1939 w ramach Wielkiej Czystki, podejrzany o szpiegostwo na rzecz Austrii i Francji, a także o działalność trockistowską i wiele innych absurdalnych działań. W maju 1940 Izaak Babel został rozstrzelany. Podczas przeszukań NKWD skonfiskowało wiele rękopisów, które bezpowrotnie zaginęły.
Niewiele więc z twórczości Babla ocalało - głównie opowiadania m.in. ze zborów "Armia konna" i "Opowiadania odeskie" i dwie sztuki "Zmierzch" i "Maria".
Wydanie Kolibra zawiera kilka niewielkich opowiadań:
"Armia konnej" - List, Sól, , Historia jednego konia, Historii jednego konia ciąg dalszy, Wdowa.
"Opowiadania odeskie" - Król, Tak to zrobiono w Odessie, Ojciec, Lubka Kozak
i dwa opowiadania niepowiązane z powyższymi zbiorami: Pocałunek, Nafta.
Opowiadania to perełki krótkiej formy, śmieszne i dramatyczne. Bohaterowie "Armii konnej" prymitywni i wręcz sadystyczni. Świat "Opowiadań odeskich" to półświatek żydowskiej dzielnicy Mołdawianki, plejada barwnych postaci, rozrachunków i zwykłego życia.
Niewątpliwie jedną z ciekawszych postaci przewijających się przez "Opowiadań odeskich" jest Benia Krzyk. "Bania mówi mało, ale on mówi smacznie. On mówi mało, ale człowiek ma chęć, żeby on jeszcze coś powiedział." I kiedy się czyta Babla ma się nieodpartą chęć wracać do jego prozy, bo wciąga niczym narkotyk, choć proza to niełatwa. Wymaga od czytelnika uwagi.
Opowiadania przeczytane w ramach wyzwań:
Klucznik 1015
niewspółcześnie
W 200 książek dookoła świata
Rosja
Czytamy książki nieoczywiste
Czytamy klasyków
Wyzwanie biblioteczne
Wariant II
Opowiadania odeskie i inne
Wydawnictwo Książka i Wiedza
Rok wydania 1973
Seria Koliber
Ilość stron 110
Oto stare wydanie z kultowej już serii Koliber. Wydanie z roku 1973, więc na okładce bardzo oględna notka biograficzna dotycząca autora. Urodził się i wychował w Odessie, był żołnierzem czerwonej kozackiej konnicy. Tyle.
"A tymczasem nieszczęście snuło się pod oknami jak żebrak o świecie"*
Nie mówiło się w tamtych czasach głośno, że ten wspaniały pisarz został aresztowany w maju 1939 w ramach Wielkiej Czystki, podejrzany o szpiegostwo na rzecz Austrii i Francji, a także o działalność trockistowską i wiele innych absurdalnych działań. W maju 1940 Izaak Babel został rozstrzelany. Podczas przeszukań NKWD skonfiskowało wiele rękopisów, które bezpowrotnie zaginęły.
Niewiele więc z twórczości Babla ocalało - głównie opowiadania m.in. ze zborów "Armia konna" i "Opowiadania odeskie" i dwie sztuki "Zmierzch" i "Maria".
Wydanie Kolibra zawiera kilka niewielkich opowiadań:
"Armia konnej" - List, Sól, , Historia jednego konia, Historii jednego konia ciąg dalszy, Wdowa.
"Opowiadania odeskie" - Król, Tak to zrobiono w Odessie, Ojciec, Lubka Kozak
i dwa opowiadania niepowiązane z powyższymi zbiorami: Pocałunek, Nafta.
Opowiadania to perełki krótkiej formy, śmieszne i dramatyczne. Bohaterowie "Armii konnej" prymitywni i wręcz sadystyczni. Świat "Opowiadań odeskich" to półświatek żydowskiej dzielnicy Mołdawianki, plejada barwnych postaci, rozrachunków i zwykłego życia.
Niewątpliwie jedną z ciekawszych postaci przewijających się przez "Opowiadań odeskich" jest Benia Krzyk. "Bania mówi mało, ale on mówi smacznie. On mówi mało, ale człowiek ma chęć, żeby on jeszcze coś powiedział." I kiedy się czyta Babla ma się nieodpartą chęć wracać do jego prozy, bo wciąga niczym narkotyk, choć proza to niełatwa. Wymaga od czytelnika uwagi.
Opowiadania przeczytane w ramach wyzwań:
Klucznik 1015
niewspółcześnie
W 200 książek dookoła świata
Rosja
Czytamy książki nieoczywiste
Czytamy klasyków
Wyzwanie biblioteczne
Wariant II
Nie czytałam, ale skoro to proza wymagająca i hipnotyzująca - to warto poznać...
OdpowiedzUsuńWarto, bo postać i twórca niebanalny.
UsuńCzytałem jego "Armię konną" i "Dziennik 1920 r." - bez szału. Może kiedyś, kiedy była to tematyka tabu, to było coś, dzisiaj nie robi to już takiego wrażenia.
OdpowiedzUsuńna mnie robi. Czytałam po raz drugi. Świetny tekst - typu śmieszno i straszno, a raczej przerażająco.
UsuńTeż czytałem to dwa razy, bo za pierwszym razem razem byłem skonsternowany, takie dzieło a ja nic :-). Ale po ponownej lekturze iluminacji nie było. Wszystko to o czym pisze Babel było tajemnicą poliszynela i pod tym względem nie dostrzegłem tam niczego odkrywczego. A i jakoś trudno było mi wykrzesać zrozumienie dla samego Babla.
Usuńkażdego z nas cechuje inna wrażliwość. I dobrze. Inaczej byłoby nudno. Dla mnie zestawienie groteski z dramatem jest rewelacyjne.
UsuńNie mam tego Koliberka ...muszę sobie uzupełnić zbiór....
OdpowiedzUsuńKoliberka chętnie Ci prześlę. Przypomnij się z adresem.
Usuńmonotema@wp.pl
fajnie....podam adres...dziękuję
Usuńczekam ;)
UsuńJeśli warto się zapoznać, to warto sobie tytuł zapisać jak i spojrzeć na całą serię ;)
OdpowiedzUsuńWarto. Seria może bardzo okrojona, ale wytyczająca szlaki do wartościowej literatury.
Usuń