Kolejna niezwykła opowieść na koniec września – Masz na imię Camille, autorstwa Agnieszki Stabro to historia Camille Claudel opowiedziana jej samej przez biografkę.
Dzieciństwo na prowincji Francji, pobyt w Paryżu, którego barwne opisy przenoszą czytelnika do XIX wieku, kiedy przy kawiarnianych stolikach w oparach absyntu artyści dyskutowali o sztuce oraz życiu, pełen namiętności, a zarazem cierpienia związek z Auguste’em Rodinem, kariera artystyczna Claudel, wreszcie jej pobyty w szpitalach psychiatrycznych tworzą niesamowitą mozaikę zdarzeń, uzupełnioną o nietłumaczoną dotąd korespondencję rzeźbiarki. Drugoplanowymi bohaterami książki stają się Paryż XIX wieku – fascynujące miasto pełne sprzeczności – oraz prace Camille Claudel. Przeanalizowane i zinterpretowane przez autorkę, osadzone w kontekście losów artystki, a jednocześnie przedstawione w szerokiej perspektywie, zyskują na kartach powieści nowe życie.
W zaskakującej, wciągającej narracji Agnieszka Stabro stawia również pytania o pozycję kobiet w ówczesnym społeczeństwie, opisując ograniczenia i nakazy, którym były poddawane.
Camille Claudel nieustannie zdaje się przekraczać restrykcyjne normy społeczne, płacąc za to najwyższą cenę…
Czy to zakazana namiętność artystki i Auguste’a Rodina zaprowadziła ją za szpitalne mury? Czy jej postępujący obłęd był wynikiem społecznej presji, z którą nieustannie musiała walczyć? A może właśnie geniusz Camille Claudel oraz wychodzenie poza normy oraz schematy narzucane kobietom uznano za oznakę szaleństwa?
W Masz na imię Camille przeszłość spotyka się z teraźniejszością, wciągając czytelnika w pozornie niemożliwy dialog…
Patronat:
Dzieciństwo na prowincji Francji, pobyt w Paryżu, którego barwne opisy przenoszą czytelnika do XIX wieku, kiedy przy kawiarnianych stolikach w oparach absyntu artyści dyskutowali o sztuce oraz życiu, pełen namiętności, a zarazem cierpienia związek z Auguste’em Rodinem, kariera artystyczna Claudel, wreszcie jej pobyty w szpitalach psychiatrycznych tworzą niesamowitą mozaikę zdarzeń, uzupełnioną o nietłumaczoną dotąd korespondencję rzeźbiarki. Drugoplanowymi bohaterami książki stają się Paryż XIX wieku – fascynujące miasto pełne sprzeczności – oraz prace Camille Claudel. Przeanalizowane i zinterpretowane przez autorkę, osadzone w kontekście losów artystki, a jednocześnie przedstawione w szerokiej perspektywie, zyskują na kartach powieści nowe życie.
W zaskakującej, wciągającej narracji Agnieszka Stabro stawia również pytania o pozycję kobiet w ówczesnym społeczeństwie, opisując ograniczenia i nakazy, którym były poddawane.
Camille Claudel nieustannie zdaje się przekraczać restrykcyjne normy społeczne, płacąc za to najwyższą cenę…
Czy to zakazana namiętność artystki i Auguste’a Rodina zaprowadziła ją za szpitalne mury? Czy jej postępujący obłęd był wynikiem społecznej presji, z którą nieustannie musiała walczyć? A może właśnie geniusz Camille Claudel oraz wychodzenie poza normy oraz schematy narzucane kobietom uznano za oznakę szaleństwa?
W Masz na imię Camille przeszłość spotyka się z teraźniejszością, wciągając czytelnika w pozornie niemożliwy dialog…
Patronat:
Brzmi intrygująco.....nie znam Claudel więc tym bardziej książka mnie pociąga....
OdpowiedzUsuńChyba już też kiedyś zauważyłam inną pozycję o niej.
Czytałam kiedyś książkę "Wielcy odmieńcy i wielcy szaleńcy" i tam był rozdział poświęcony Claudel. Ponoć była bardzo zdolną rzeźbiarką, przewyższała talentem Rodina, ale żyła w jego cieniu.
Usuń