wtorek, 24 lipca 2018

Koliberki

Seria Koliber w gorszym wydaniu. Trafiają do mnie różne książki, których nawet nie mam czasu przeczytać, więc często traktuję je jako ciekawostki. Książeczka "Odszczepieniec" to cztery opowiadania autorstwa Londona. Kiedyś Londona czytałam, potem chyba wyrosłam. Książka wydana w 1968 roku, wydanie marne straszliwie. Trudno napisać, że okładka miękka, bo jest... bardziej niż miękka. Nawet mam ochotę przeczytać te opowiadania, ale książka drukowana drobnym maczkiem, ale zapewniam, że nie przez Kaczkę Dziwaczkę, a wydawnictwo Książka i Wiedza. Więc chyba z czytania nic nie wyjdzie. Gdyby mi się udało, to się pochwalę, a tymczasem na zachętę modlitwa z tytułowego "Odszczepieńca"

Oto wstaję do pracy. Modlę się w pokorze:
Spraw, abym się nie lenił, dobry Panie Boże,
Abym, jeśli przed nocą zemrzeć mi wypadnie,
Pozostawił robotę skończoną przykładnie.
Amen


Autor Jack London
Tłumaczyli Agnieszka Glinczanka, Gabriel Karski, Kazimierz Piotrowski
Tytuł "Odszczepieniec"
Seria Koliber
Wydawca Książka i Widza, 1968
Opowiadania:
Odszczepieniec
Bury Wilk
Odyseja Północy
Choroba Samotnego Wodza

2 komentarze:

  1. Dobry wpis. Ja też mam ochotę na takie "stare" wydania. Codziennie jestem prawie w bibliotece i tej książki poszukam. Pozdrawiam nocną porą !

    OdpowiedzUsuń

"Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje" - Menander