Do pani Katarzyny mam sentyment, w końcu obie mieszkamy na Mazurach, nawet całkiem blisko. A oto nowa książka, jakże inna od poprzednich.
I słów kilka od wydawnictwa
Szanowni Państwo,
I słów kilka od wydawnictwa
Szanowni Państwo,
dla wszystkich tych, którzy czytają książki Katarzyny Enerlich, jasne jest, że od lat w swoich utworach promuje jak najbardziej naturalny i prosty styl życia, dostosowany do okolicznej przyrody i pór roku. Dlatego nie będzie chyba zaskoczeniem, że tym razem proponujemy nie kolejną powieść Autorki (choć i na tę nie będziecie musieli Państwo bardzo długo czekać), lecz wyjątkowy przewodnik. Przewodnik po drodze, którą możemy przejść, jeśli chcielibyśmy samodzielnie tworzyć kosmetyki, z tego co najbliżej nas, a niekiedy po prostu pod ręką, w naszych szafach i na półkach kuchennych.
Piękno z pól i łąk przesycone jest zapachem ziół, pasją ich zbierania oraz praktyką uważności nad tygielkiem pełnym olejów i aromatów.
To nie tylko zbiór przepisów na naturalne kosmetyki, ale również okazja do spotkania z osobami, które na drodze pełnej naturalnych składników odnalazły istotę swojego życia.
To zapiski z domowej alchemii, której może nauczyć się każdy, i zachęta do tego, by codziennie poznać coś nowego. Autorka zaraża zielarskim entuzjazmem i zachęca do własnych eksperymentów, twierdząc, że wiele z potrzebnych składników mamy w domu, nie wiedząc nawet o tym, że możemy z nich produkować kosmetyki.
Interesująco się zapowiada....ja lubię poczytać i poprzeglądać takie książki, ale już z wdrożeniem w życie przepisów, rad.....mam poważne problemy.
OdpowiedzUsuńTo tak jak i u mnie. Ostatnio dowcipkuję na temat swojego sprzątania: Cztery odkurzacze w domu, a i tak ciągle brudno :D
Usuń